Klub Wysokich

marzena717 · Wysłany: Śro 0:55, 29 Mar 2006 Temat postu: "Matrix" trylogia

rewelacja rewalacja i wiecej nic nie powiem chociaz nie udało mi sie jeszcze obejrzec ostatniej częsci trylogii...moze ktos mnie zaprosi kto ją ma Smile

to se obejrzymy Very Happy

chyba nie musze tu sciągac zadnego tekscu bo wszyscy wiedzą o czym to jest.No i ten boski Keanu Reeves Cool

dla niego samego warto obejrzec ten film hihi w dodatku swietny aktor

mojra20 · Wysłany: Śro 9:10, 29 Mar 2006 Temat postu:

wlasnie marzena keanu jest po prostu...hmmmm:)
a najlepsza wedlug mnie jest I Smile

Tasior · Wysłany: Śro 11:05, 29 Mar 2006 Temat postu:

nie am takiego slowa w polskim slowniku , ktorym bo mozna pochwalic ten film,klasyka gatunku, tez uwazam ze 1 byla najlepsza ale kolejne czesci niewiele jej ustepowaly.

I jeszcze te efekty specjalne poprostu "miodzio"

Girafa · Wysłany: Śro 11:07, 29 Mar 2006 Temat postu:

Oooohhh yeah Smile

Keanu is the best Smile

Rzeczywiscie bardzo fajny film, fabuła z każdą częścią gorsza, ale efekty specjalne godne podziwu Smile

mojra20 · Wysłany: Śro 11:21, 29 Mar 2006 Temat postu:

nio, i ktos sie ze mna zgadza... a wlasnie musze sobie obejrzec ta boska buzke keanu:) czyli matrixI bede ogladac:)

frodo2000

Pierwsza częśc super, druga ciekawa, natomiast trzecia była kiepska. Głupie zakończenie

przyjaciel-zubra

pierwsza czesc zajarzylem dopiero za drugim ogladaniem! hehehe

vixen03

nastepny film, w ktorym kolejne czesci sa coraz gorsze. hmmm....

marzena717

nie wiem...jeszcze nie obejrzałam trzeciej częśći ...jakos sie nie złozyło

frodo2000

Nie mogę powiedzieć żebyś wiele straciła. Aczkolwiek po dwójce czułem mocny niedosyt, więc chciałem zobaczyć trójkę. Poszedłem nawet na nockę z Matrixem. Wszytkie 3 częsci obejrzałem naraz i wyszedłem z niesmakiem

Marta 185

powiem szczerze I swietna i zachęcająca do II ale trójka to juz katastrofa trochę się rozczarowałam spodziewałam sie lepszego zakończenia i lepszego wątku - ale niestety kino amerykańskie zawsze I ma najlepsze a III to juz klapa Very Happy

pql

część pierwsza znakomita, po prostu wymiotła inne filmy z tamtego okresu Wink

kiedy go zobaczyłem to się troszkę zszokowałem, bo nie bardzo wiedziałem o co w nim chodzi Laughing

ale potem jakoś doszedłem o co tam biega Wink

dwójka - hmmmm... efekty tylko ratowały ten film, bo reszta to już troszkę bazowanie na sukcesie jedynki... no i Neo jako Superman to mnie rozbawiło na maxa w tym filmie.

trójki całej nie widziałem ( oglądałem od środka Wink

, więc powiem, że to co widziałem to nudaaaaa... i znowu tylko efekty. No ale te efekty nie załatwiają sprawy Wink

czart

osobiscie wole trylogie indiana jones

fanzin

Jeżeli oceniać trylogię to beznadzieja, jeżeli pojedyncze filmy to szkoda, że nie poprzestali na pierwszej części (naprawdę kultowej).

skoczek

świetny temat w Matrixe, jedynka super a potem to już pogrążenie...