Klub Wysokich

Tommy

A teraz już masz lepszy humor, prawda?

Ja byłem u Babci, a potem spotkałem się ze znajomymi:)

koffi

a mi się zaspałoOo...alee to dziwne heh bo choć wiem że za chwilę muszę wyjść to spokojnie stuukam w klawiature heh..nie zjem śniadania,nie umaluje sie alee na forum to wejdę heh..kiedyś nie dopomyślenia..hmm kiedyś nie było forumm ehH... Very Happy

pozdrawiam wszystkich Wink

asienka

wczoraj cały wieczór kułam aby dzisiaj i jutro miec woleny wieczór Smile

na IGRY oczywiści Very Happy

INES

ja cały tydzień chodzę do pracy na 16.30..sądziłam , że się powysypiam w końcu, pozałatwiam większość spraw, a jest wręcz odwrotnie...jak człowiek jest przyzwyczajony do pewnego trybu życia, to potem ciężko się przestawić...jestem rozbita, ziewam non stop, może przez tę pogodę, mam zły nastrój, z znajomymi się nie spotykam, przyjaciele sie sypią, i chyba robię sie chora......buuu... Sad

Girafa

A ja od poniedziałku też mam inny tryb już normalny wreszcie, praca, dom, praca, dom, czasem znajomi, ale też raczej na gg.w przerwach forum:)
I dziś jest właśnie dzień jaki lubię. Po przyjściu do pracy, jest spokó, odpalam kompa, idę robić sobie pyszną kawkę wracam, czytam co u Was nowego, i spokojnie moge zacząć pracę, w spokojnej atmosferze, bo wczoraj to był młyn jak rzadko kiedy;)

Cezar200

NO i dzisaj juz po 2 zal heheh miejmy nadzieje ze poszło heheh Ale pytania podpasowały wiec moze?? Przydały sie kciuki Aniu Very Happy

MałaniA

no mam nadzieje bo cały dzień trzymałam Razz

a ja mam jutro ostatni dzień szkoły !!!!!!!!!!!!! Smile

ale jutrro jeszcze francuski zawodowy i rachunkowość :/

Cezar200

Wow i od jutra juz wakacje hmmmmmmmmm Zazdroszcze ehhh TO jutro ja bede trzymał i mam andzieje ze tobie tez dorze pojdzie a zreszta napewno dobrze!!!!!!!!!

MałaniA

no wakacje bo oceny już wystawione ale na praktyki miesięczne ide Smile

Cezar200

haaaaaaaaa wiec jakis haczyk był w tym wolnym Very Happy

ALe w sumie chyba fajniej isc sobie na praktyki nie zsiedziec i kisic sie w szkole i uzerac z nauczycielami a tak przyjemnie jest-chyba Very Happy

MałaniA

heheh no jak narazie też tak myśle zobaczymy w poniedziałek po pierwszym dniu !! Very Happy

Tommy

Właśnie wróciłem z 55-kilometrowej wycieczki rowerowej, byłem w miejscu pracy, a pracuję pod Warszawą, z domu mam tam 25 kilometrów. Jestem zmęczony, nadrobię te 23 tematy, na których napisaliście od mojego wyjścia, wykąpię się i na 20-tą pójdę jeszcze na spotkanie ze znajomymi.

---------------------------------------------------

Dopisek z 22:48

Ostatecznie zrobiłem dziś 61,5 km - byłem jeszcze na rowerze na spotkaniu ze znajiomymi z grona rocznikowego i z powrotem. Kiedy wracałem, zmokłem. Potem jeszcze byłem autobusem na jeszcze jednym spotkaniu z ludźmi z NMFów.

Idę spać.

Tommy

Witam serdecznie w piątek Smile

Dziś zostałem uroczo obudzony o 8:00 - SMS-em i dwoma długimi sygnałami Smile

Pojechałem do pracy. No i pracuję - wprowadzam dane z Formularzy Klienta, jak to się mądrze nazywa. Zaglądam od czasu do czasu tutaj. Szefową widziałem w tym czasie może przez 2 minuty - zalatana jest.

*wraca do wklepywania danych*

koffi

a ja dziś luzy zreszta ostatnioO tak zawsze...objadam sie z koleżanką bułeczkami słodkimi heh i jakoś mija do 18stej... 3majcie się ciepłoOo wszyscy.. Wink

i podobnie jak Tommy często tu zaglądam...

Tommy

Okrrropnie nie chce mi się wklepywać tych Formularzy! Mam jeszcze do wklepania 18 Formularzy z dwóch Salonów, poza tym nieokreślona liczba w kopertach, wklepię 7, pozostałe zostawię sobie na poniedziałek.

A tak przy okazji - ktoś z Was jest klientem Wittchena, albo przynajmniej zna kogoś kto nim jest? Jest klientem, to znaczy ma kartę rabatową Wittchena.