Klub Wysokich

vixen03

w zyciu kazdego studenta nadchodzi taki dzien, ze trzeba siasc i napisac pierwsze kolo Very Happy

moj czas wlasnie nadszedl i na 18 lece na kolo z logiki. mysle ze nauczony w miare wiec bez strachu Cool

a jak wy wspominacie poczatki swoich studiow? czy ktos z was pamieta jeszcze o pierwszym swoim kolokwium, czy to wspomnienie zatarlo sie z powodu mnogosci kol w pozniejszym czasie?

mrs Jones

Powodzenia!!!!!!

Moje pierwsze koło było na pierwszych zajęciach z chemii nieorganicznej z ... układu okresowego pierwiastków. Napisać całą tablice Mendelejewa...

Nawet nie wiem co dostałam, bo jak zobaczyłam jakie wymagania ma pan doktor, to przepisałam się do innej grupy... Razz

(:(:(:Zosia:):):)

to powodzenia viki;>

Inka

Vixen bede trzymac kciuki, logika nie jest latwa ale co to dla Ciebie. Smile

Cezar200

uch hohhoohooooooooo kiedy to było ehhh nawet nie pamietam..ale wiem ze było to z BOTANIKI i powiem ze nie zaliczyłem heheh Very Happy

Golem

kope lat to było ale pamietam
kolos był z fizyki ... zreszta co tydzien pisalismy kolosy z zadań z fizyki na pierwszym roku. A co dostalem ... u nas się zaliczało na procenty a ja dostałem 70% a później to już różnie było Very Happy

MałaniA

oooooooooooooooo już sie tak nie postarzajcie Very Happy

m...k

ja pamiętam pierwszy egzamin, z astronomii, w Parku Szczytnickim zasypanym śniegiem w terminie zerowym i niezwykle sympatyczną zezowatą egzaminatorkę, która pozwoliła mi się poprawić jak się zamieszałem, a że nie wkułem pytania "pewniaka" (bo nie wierzę w takie bzdety) to dostałem tylko 5 Very Happy

(pytanie to definicja 1 sekundy atomowej Very Happy

)

pql

o ile się nie mylę to ja również pierwsze kolokwium miałem z logiki... i zaliczałem je chyba ze 3 razy Laughing

aż w końcu zaliczyłem na 3+

frodo2000

Ja pierwsze kolokwium miałem z podstaw fizyki. Pamiętam, że dostałem z niego 5 punktów na 15. Z poprawki byłem lepszy - dostałem 4 na 15 Smile

Przez to musiałem się ostro uczyć do drugiego kolosa. To były czasy Smile

Tommy

Ja miałem pierwsze kolokwium bodajże z mikroekonomii z ćwiczeń, nie pamiętam już, to było sześć lat temu Smile

Pamiętam, że poszło mi nawet dobrze - dostałem czwórkę Smile

Potem jednak było tyle zaliczeń i egzaminów, że musiałem się mocno wysilić, żeby sobie przypomnieć, że to właśnie ten kolos był pierwszy. Bardzo dobrze jednak pamiętam ostatniego kolosa, ostatni egzamin - z papierów wartościowych, jedyny test zamknięty z punktami ujemnymi, w pierwszym podejściu miałem 1 punkt na 15 możliwych, w drugim podejściu 1 punkt na 15 możliwych, w trzecim podejściu dostałem piątkę - niecałe 12 punktów na 15 Smile

A osiem dni później się obroniłem.

luneczka20

Tak całkiem pierwszego kolowkium nie pamiętam.. bo to daaawno było Wink

ALe pamiętam pierwsze kolokwuium z Filozofii.. To było coś Very Happy

Kolokwiu ustne oczywiście a po kartkówce która 90% roku zaliczało na konsultacjach.. było się czego bać Smile

No ale obeszło sie strachem bo wieczór przed, swoją drogą andrzejki.. Wink

złamałm nogę i kolokwium spędziłam na gipsowni Wink

)) A z koła i tak było 5 zresztą jak z całej reszty nastepnych Wink