Klub Wysokich

Joan_na

Ja poproszę "Talesz z Bidetu" :-)

pql

fragmencik dam Wink

a raczej początek tegoż dzieła Wink

NARODZINY
W małej wiosce o nazwie Bidet ma miejsce niezwykłe wydarzenie. Właśnie tam na świat przychodzi... Talesz.

Ojciec:
Urodził się! To syn nasz!

Mama:
Pokaż mi go pokaż!
Chcę zobaczyć kogo urodziłam
I o mały włos się nie przekręciłam

Ojciec:
Spójrz kobieto! Toż to chłopak!

Mama:
Ale z ciebie jest jełopa!
Przecież widzę że to ona,
Bo nie ma tam ogona!

Ojciec:
Aleś ty ślepa głupia babo!
Pomyliłaś dziecko z Sabą,
Która tu z radości szczeka!
Jezu! Ilem się naczekał
Na pierworodnego syna!
Spójrz jak nasza psina
Cieszy się z tego faktu!

Mama:
Dobra, dobra gagatku!
Pokaż mi wreszcie to dziecię
Bo inaczej się przekręcę!

Ojciec pokazuje matce syna

Jejku! Co to za pokraka jaka!?
Wyrośnie z niego zabijaka,
Albo zboczeniec jakiś rąbnięty!
Będzie zapewne w głowę walnięty!
Czyli psychol, dewiant i zbok!
Porwie go otchłani mrok!
Źle mój kochanieńki,
Będę mu zakładać sukienki!
Inaczej nic nie będzie z niego!

Ojciec:
Ależ nie będzie robił nic złego.
Zaprzyjaźni się z jakimś kolegą,
Będą łazić po drzewach,
Latać po krzewach,
Chodzić na ryby oraz żaby.

Mama:
To będzie kawał baby!

Ojciec:
Jesteś pieprznięta w głowę równo!
Czemu mówisz takie gówno!?
To jest nasz syn jedyny!
Będzie poczciwy,
Będzie mężczyzną,
Będzie uprawiać ziemię żyzną!
Jeszcze wspomnisz moje słowa!

pod nosem

Głupia krowa.

ps. Asiu poproszę maila Cool

Joan_na

A proszę Cię ja bardzo. Wysłałam na PW Smile