Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kosmonautka
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 22:44, 23 Maj 2006 Temat postu: Roślinożercy vs padlinożercy |
|
|
"Pacyfiści już się przekwalifikowali. Część objęła akcją protestacyjną straszny los smacznych zwierząt. Mimo to konsumpcja kotletów ani wędlin nie spadła. Inni głosili potrzebę bratania się ze wszystkim co żyje, a w niemieckim Bundestagu 18 m-c zdobyła partia probakteryjna głosząca, że mikroby mają akurat takie samo prawo do istnienia jak my, więc nie wolno ich mordować lekarstwami, trzeba je natomiast przestrajać genetycznie, czyli obłaskawiać, żeby się zaczęły żywić zamiast ludźmi czymś innym".
Czy są tu jacyś niekoniecznie wojujący wegetarianie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Majeństwo
Jej Wysokość Moderator

Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Konstancin-Jeziorna
|
Wysłany: Śro 20:41, 24 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
ja probowalam przez ok pol roku byc only wegetarianka...ale tak sie nie da1 nie potrafie zupelnie bez miesa;P
i tak nie wszystko miesne zjem ale tak zupelnie bez niego tez moje podniebienie cierpialoby nadto ! ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bynio
Użytkownik

Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 887
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 20:47, 24 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
ja np. nie jem wogule drobiu fu fu to jestem juz 1/3 bezmiesowca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Majeństwo
Jej Wysokość Moderator

Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Konstancin-Jeziorna
|
Wysłany: Śro 20:48, 24 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
eh no drob to chiba juz lepsze niz np.czerwone mieso!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bynio
Użytkownik

Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 887
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 20:51, 24 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
notak ale moja babcia miale kurza ferme
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Betty
Fanatyk

Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 2132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: Śro 21:17, 24 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
A no to trauma, rozumiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
joan185
Bywalec

Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 642
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno
|
Wysłany: Czw 11:10, 25 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ja za to najbardziej lubię drób. Z innym mięsem to już jest u mnie problem... Ogólnie to nie przepadam za zwierzątkami na talerzu....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kosmonautka
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 14:32, 25 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
To nawet widać Asiu Przy mnie zawsze mają co zjeść kotopsy, przeprowadzam prawie sekcję na plasterku polędwicy, nie uchowa się żadna żyłka, ani tłuste coś. Czerpałam kiedyś korzyści finansowe ze zmuszenia mnie do mięsożerstwa, ostatnia stawka to 10Z od mamy za pulpecik, ale wędzonki nawet mi pachną, zjarana padlina na pizzy też ujdzie. Odnajduję się za to w przemyśle rybnym, moje ulubione łososie i halibuciki, szkoda, że drogie.[/url]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
joan185
Bywalec

Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 642
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno
|
Wysłany: Czw 16:24, 25 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ja też jestem znana z operacji przeprowadzanych na talerzu. Nie spocznę dopóki nie znajdę i nie wykroję wszystkich podejrzanych żyłek, błonek i tłustego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tommy
Jego Wysokość Moderator

Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 2885
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa :)
|
Wysłany: Nie 22:26, 28 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Jesteście jak moja siostra - nie tknie niczego podejrzanego, co tylko może być w mięsku. Kiełbasę ze skórą? Mowy nie ma!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Girafa
Jej Wysokość Miss Forum 2006

Dołączył: 03 Sty 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:06, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ja tam uwielbiam mięsko, zwłaszcza w połączeniu z warzywkami, rzeczywiscie w mojej diecie przeważa drób, czasem to zapominam jak smakuje inne ale cóż. Na pewno z niego nie zrezygnuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
przyjaciel-zubra
Fanatyk

Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 1976
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 8:27, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
miesko to jest to co tygryski lubia najbardziej! gdybyscie wiedzialy ile w takich warzywkach na talerzu jest srodkow chemicznych i opryskow to ja nie wiem co byscie jadly! zboże-pryskane na chwasty, pomidorki-na mszyce, ogorki-na slimaki, sałata-na jakies inne gasienice, owoce-przeciwko mszycom, gasienicom, chorobom drzew itp.itd. zdrowa roslinka SOJA z ktorej jest tyle "zdrowych" dan tez jest pryskana na chwasty i mszyce! takze ja nie wiem czy nie jedzenie miesa jest jakims zdrowszym rozwiazaniem?! chyba ze macie jakis uraz! czlowiek pierwotny juz zywil sie miesem mamuta, to dlaczego ja mam sobie odmawiac schaboszczaka, bo dla miesa trzeba zabic swinie! ALBO MY ZJEMY SWINIE ALBO ONE NAS! hehe to mowilem ja Jarząbek Wacław!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
przyjaciel-zubra
Fanatyk

Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 1976
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 8:33, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
a tak apropos zywnosci ekologicznej jeszcze: byla chyba w roku ubieglym lub 2 lata temu afera w niemczech odnosnie zywnosci ekologicznej(drozszej od zwyklej)! po jej zbadaniu okazalo sie ze ma w sobie wiecej srodkow chemicznych niz ta nieekologiczna! hehe wprawdzie niemcow mi nie zal, ale to daje do myslenia! w dzisiejszych czasach chyba zjesc i sie nie rozchorowac (i/lub nie zemrzec)to najwazniejsze! zreszta zobaczymy za 20 lat jak bedzie wygladal nasz organizm, czy nerki nam wytrzymaja oczyszczanie organizmu z tych wszystkich toksyn! w dobie ulepszaczy, polepszaczy, spulchniaczy i innych barwnikow i substancji konserwujacych czarno to wszystko widze!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewka888-88
Skrzat

Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:16, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
joan185 napisał: | Ja też jestem znana z operacji przeprowadzanych na talerzu. Nie spocznę dopóki nie znajdę i nie wykroję wszystkich podejrzanych żyłek, błonek i tłustego  |
ja podobnie ale zawsze tyle wykroje ze nic lub tylko troszeczke zjem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kosmonautka
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 22:03, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Przyjacielu Żubra muszę obalić twoją teorię. Po pierwsze nikt się nie deklarował, że nie tknie mięsa z przyczyn ideologicznych, tylko, że raczej nie smakuje (no zdarza się), a po 2. zapomniałeś o azotanach w wędlinach i łańcuchu pokarmowym, wszystko co zje roślinożerca skumuluje się w twoim ukochanym mięchu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|