Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zimrid
Fanatyk
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 1543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:12, 22 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
przyjaciel-zubra napisał: | a jesli ktos ma dwie lewe nogi? |
lepsze dwie lewe niż wcale;))) moja rada: wybierz sobie jedną z nich, podpisz wyraźnie "prawa" i tak podpisany przyjeżdzaj na bal, a tam napewno będzie dużo chętnych nauczycielek:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
biedronkas
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 23:52, 23 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Dzięki za pocieszenie. Już za 3 tygodnie jadę na wesele kuzyna i będę okręcać wszystkich panów wokół palca. Tak przejmuję inicjatywę w tańcu, że niższym panom kręci się w głowach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zimrid
Fanatyk
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 1543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 0:04, 24 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
biedronkas napisał: | Już za 3 tygodnie jadę na wesele kuzyna i będę okręcać wszystkich panów wokół palca. |
życzę szaleństw co niemiara!
i niech się przydarzy taki co Ciebie wyobkręca w tańcu do białego rana!!nie zaszkodzi jakby był wysoki:)) pozdrawiam serdecznie
p.s. ja wesele mam we wrześniu, i jak narazie jestem na etapie poszukiwania kandytata do tańca:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
biedronkas
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 0:22, 24 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Na wesele w rodzinie jeszcze wybiorę się bez partnera, ale na wesele koleżanki wolałabym pójść z osobą towarzyszącą. Przyszła panna młoda ma dla mnie jakiegoś kandydata, jeżeli do lipca nikogo nie znajdę. Ale kto wie.... może na balu... Ona poznała swojego przyszłego męża właśnie na weselu znajomej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zimrid
Fanatyk
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 1543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 0:32, 24 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
biedronkas napisał: | na wesele koleżanki wolałabym pójść z osobą towarzyszącą. |
Trzymam kciuki bardzo mocno !!!!
różnie to bywa, kiedy idzie się samemu na wesele. Z autopsji wiem, że czasem można się bardziej wytańczyć idąc samemu na wesele,a czasem idąc samemu żaluje się, że się przyszło. Mi także koleżanka ofiaruje towarzystwo brata swojego narzeczonego, ale nie cierpię siedzieć za stołem na weselu a tak się zapowiada jeśli tą opcję wybiorę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
przyjaciel-zubra
Fanatyk
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 1976
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 8:31, 24 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
no co wy! za stolem na weselu jest najlepiej!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zimrid
Fanatyk
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 1543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 11:25, 24 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
przyjaciel-zubra napisał: | no co wy! za stolem na weselu jest najlepiej! |
nio tak zapomniałam, że żubry bywają ocieżałe, za dużo wysiłku mogłoby je zabić i po co się tak męczyć przy tańczeniu?? ale wiesz Żubru więcej się w brzuszku zmieści(jedzonka i procentów) jak trochę "wytrzepie" się na parkiecie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
malenstwo
Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dublin
|
Wysłany: Śro 11:39, 24 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
hi hi...dobrze powiedziane zimrid
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|