Klub Wysokich

84gregor

o tej godzinie to ja napewno odpadam Sad

Ania

Bileciki na Hi Way na 18:00 zarezerwowane. Na wszelki wypadek 3, gdyby ktoś jeszcze dobił do jutra.
Elu, spotkajmy się o 17:30 w Heliosie przed kasami, ok?
Potem latarnia, chociaż może Garage? I bliżej będzie i w bilardzika sobie możemy zagrać... Wieczorem ostateczne ustalenia, gdzie wbijamy po kinie Smile

Zapraszamy!

Betty

Ok godzinka pasuje pod kasami też pasuje Smile

Bilardzik? Hmm nigdy nie grałam, moze się nauczę???? Wink

Ania

No to git, jesteśmy umówione. Jakby kto jeszcze chciał dołączyć do naszej eskapady - trzeci bilecik do kina czeka zarezerwowany Smile

17:30 Helios pod kasami
18:00 Hi Way
ok. 19:30 (po filmie) wbijamy do GARAGE na bilardzik/balecik/bicie rekordu w piciu piwka na czas - dla ewentualnie niezorientowanych, chcących dołączyć: to jest w Pasażu Niepolda (zagłębie knajpiane w podwórku za Heliosem, między Ruską a Antoniego, tam gdzie np. Celtic, Ibiza, Metropolis, Niebo i in.), tuż obok Drogi do Mekki
Marku! Zmiana planów - nie będzie nas w Latarni, mam nadzieję, że dołączysz do nas w GARAGE i pozwolisz się rozpykać w bilarda ;p

Betty

No ja chętnie "powyginam śmiało ciało" Wink

Ania

Ha!
Do wyginania ciał o takiej długości
Zaiste trzeba sporo mieć śmiałości
"Pacholaków" tłumy na parkiecie grasują
Jednak Ela z Anią tym się nie przejmują
Miast lęku z wysokich obcasów stukotem
Ruszają jutro na podbój dyskotek Smile

Betty

Hmmm wysoikich obcasów powiadasz? Smile

A Ela zakłada trójki jedynie Razz

Kosmonautka

Ty się Ela ćwicz w piciu piwa, a już najlepiej w radzeniu sobie na obcasach po spożyciu. Czekam też na relację z możliwości Ani w tej dyscyplinie.

Betty

Ćwiczenia w piciu piwa zostawię innym....
Ela za bardzo nie przepada za dużymi ilościami napoju chmielowego Razz

Chociaż kto wie co sie zdazy jutrzejszej nocy ?? Wink

Betty

No i po spotkanku! Ale sie wyszalałyśmy że ho ho!

Marek zawaliłeś na całej lini Wink

No ale z Twoimi kumplami bawiłyśmy się super Razz

Teraz trzeba mykac pod prysznic dobranoc, albo dzień dobry?

Ania

A kto nie był niech żałuje! Było bardzo wesolutko.
Cichaczem donoszę, że Ela osuszyła zawrotną liczbę dwóch piwek przez cały wieczór Smile

Ale za to jest już wytrawnym graczem w bilard, bo o tym, że królową parkietu, to chyba nie muszę wspominać Wink

Marku, obiecałyśmy Cię obsmarować (na co zresztą sobie zasłużyłeś) i w tym celu zakładam osobny wątek. Myślę, że bez trudu go zlokalizujesz Smile

Powstał też pomysł kolejnego spotkania - następny raz w wesołym miasteczku Smile

więcej info niebawem.

Betty

Potwierdzam i prostuję Smile

Piwka były faktycznie 2 ale drugiego końcówkę ktoś mi wypił !!! Przychodzę z parkietu a tu pusta szklanica ! Razz

Uprzejmie dziękuję temu kto to piwko wypił, gdyż nie wiem czy bym sama tego dokonała Razz

A na parkiecie czułam sie cudownie Smile

Dodam tylko ze mnie troszkę "zawiasy" biodrowe pobolewają, a to wszystko dlatego ze dawno nie "wyginałam śmiało ciała" hihiii Razz

Inka

Dobrze dziewczyny, ze trenujecie kondyche przed balem...

Betty

No tak jeszcze nie wiem czy na nim bede ale trenuję Smile

Wszystko się moze zdarzyć Razz

84gregor

och kolejne spotkanie we wro się szykuję widzę że musze bacznie obserwować ten temat Smile

cieszę się dziewczyny że się dobrze bawiłyście!! Smile